Fotograficznie, Z życia Azylu

Wtorek (23.09.2014 r.)

23 września 2014

Dymka odzyskała już dobre samopoczucie. Otrzymuje szereg leków, które przyjmuje z prawdziwą złością, co bardzo nas cieszy – uległość nie pasuje do Dymki, wolimy jej zadziorny charakter. 

Dymka

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-wEu7MBYejCU/VCHHhVfZwTI/AAAAAAABAFo/e-ISt0VwcuQ/s144-c-o/DSC04222.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Dymka#6062345948935864626″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04222.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-mXeUKfRsuvA/VCHHj4gpkEI/AAAAAAABAFw/ab9fB0B45Ak/s144-c-o/DSC04227.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Dymka#6062345992696074306″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04227.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-7Fc_ejiXe24/VCHHlpVZxTI/AAAAAAABAF4/YtX79CfqqJY/s144-c-o/DSC04218.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Dymka#6062346022982108466″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04218.JPG” ]

Aksamitka dzisiaj sprawiła mi dużo radości, kiedy przez długi czas jadła bez wahań równowagi. Miejmy nadzieję, że uda nam się odzyskać 20-30 dag.

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-5BJG8FFt1tg/VCHI3xQcnaI/AAAAAAABAGY/CEttdlYR8j0/s144-c-o/DSC04116.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Aksamitka#6062347433858080162″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04116.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-wZhP7H74OSQ/VCHI0VvIdsI/AAAAAAABAGI/imt9pBRzrLE/s144-c-o/DSC04110.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Aksamitka#6062347374930982594″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04110.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-FDZxAG8cIQU/VCHI2EGqpqI/AAAAAAABAGQ/AIdQkUJrn_8/s144-c-o/DSC04113.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Aksamitka#6062347404557592226″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04113.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6062347345389846881?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

W klatce Amigo po nocy był duży porządek. Najważniejsze jest jednak to, że bez problemu pobiera pokarm. Poza tym Amigo jest jednym z najmniej współpracujących pacjentów, ale nie ma wyjścia, musi mnie znosić.

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-TXBpRFk4Vg8/VCHKrrz0iqI/AAAAAAABAJk/VcbE4rsh1Aw/s144-c-o/DSC04087.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Amigo#6062349425260661410″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04087.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-Y5glRIYwYEA/VCHKvr45OjI/AAAAAAABAJ0/iTAKZjOtgb0/s144-c-o/DSC04079.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Amigo#6062349494001416754″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04079.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-j2A7rFdVonc/VCHKtj-WzXI/AAAAAAABAJs/J93a6zbraKk/s144-c-o/DSC04085.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Amigo#6062349457517104498″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04085.JPG” ]

Dzisiaj po nocy u Kajzerki były normalne bobki, ale w ciągu dnia pojawił się bardzo luźny kał, mimo, że Kajzerka je wyłącznie siano i zioła. Kajzerka i Rusałka mają zresztą dość mały apetyt, a Rusałka wciąż robi bardzo małe bobki. Za 2 tyg. zrobimy im badania kontrolne krwi.

Poza tym bez zmian – z Duszkiem, Korfu, Lebiodką itd.

Czas przedstawić nowych podopiecznych Azylu.

4-letni, uroczy baranek o imieniu Edward, który dotychczas był tylko zbędnym balastem dla swoich opiekunów.

[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-sD1-wqnvltk/VCHL9c4T-KI/AAAAAAABAKM/z_-DjJF-pvA/s144-c-o/DSC03980.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Edward#6062350830002239650″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03980.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-aa8C1vDm6pA/VCHMFUVrKGI/AAAAAAABAKs/L-kSPOwGk4c/s144-c-o/DSC04006.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Edward#6062350965148428386″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04006.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-3pSL7LVj244/VCHMJWNPJDI/AAAAAAABAK8/hkBn55NSKwE/s144-c-o/DSC04014.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Edward#6062351034369385522″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04014.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6062350715012594609?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

Roczny, łagodny samiec – jeszcze bezimienny – oddany z powodu alergii dziecka. Osoba oddająca królika na pyt. czy może go podrzucić w określone miejsce w Toruniu, odpowiedziała, że królik naraża ją jeszcze na koszty! (bilet mzk za całe 2,8 zł)

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-cxtQ4V8gU5I/VCHJT-mXjRI/AAAAAAABAHI/T3h1AU89aFE/s144-c-o/DSC04149.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Nowy#6062347918476021010″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04149.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-QZXmJ1-GsQY/VCHJW0dEz5I/AAAAAAABAHY/GRbNyM388i0/s144-c-o/DSC04152.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Nowy#6062347967292297106″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04152.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-Lt3cabxqOBc/VCHJZ5i-QlI/AAAAAAABAHo/_eOWsGa7ZWc/s144-c-o/DSC04157.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Nowy#6062348020198818386″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04157.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6062347889298537169?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

I na koniec Elba podczas dyżuru – w końcu poza klatką, czyli wulkan energii. Elba jest też niesamowitym pieszczochem. Razem z Ikarią tworzą niezły duet.

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-2aGeEodH_zg/VCHKaTjx4jI/AAAAAAABAI8/f7T0aknMFX0/s144-c-o/DSC04195.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Elba#6062349126693151282″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04195.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-UquzF5qwRBE/VCHKeIT6n_I/AAAAAAABAJE/xkYIv506Tb8/s144-c-o/DSC04200.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Elba#6062349192393302002″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04200.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-l5hUwca-ffU/VCHKfx6CZXI/AAAAAAABAJM/LRBFhdyUtKM/s144-c-o/DSC04206.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140923Elba#6062349220738917746″ caption=”” type=”image” alt=”DSC04206.JPG” ]

6 komentarzy

  • Odpowiedź Vanessa H 26 września 2014 at 17:21

    I am so happy Dymka is better! And Amigo also! It’s good seeing them eating and improving! What a relief!

    Vanessa

  • Odpowiedź Martyna & Toffi 23 września 2014 at 23:52

    Edward <3 wrócę <3 bądź grzeczny 😀 <3 Toffi Cię ciągle szuka w pokoju i podrzuca prętami od kojca :* :* :* :* <3 <3 <3 nie wiem jak można było po 4 latach powiedzieć , "nie jesteśmy zżyci z tym królikiem" nam wystarczył TYDZIEŃ, by skradł moje serce….po powrocie do domu czułam się tak, jakbym to ja go za drzwi wyrzuciła …….ALE NADCHODZI DZIEŃ KRÓLIKA 😀 i ten dzień będzie należał do Ciebie 😀 EDWARDZIKU KOCHANY 😀 :* :* :* :* :* <3 <3 <3 <3 <3

  • Odpowiedź Janka (po_sąsiedzku) 23 września 2014 at 23:23

    Jak ładnie sprawuje się towarzystwo od ecuniculi 🙂 oby tak dalej i coraz lepiej
    Dla białaska moje propozycje:
    Lukier, Smoczek, Niziołek, Pierniczek, Przebiśnieg
    Ja mu tam skąpić, jak jego „opiekunowie” z alergią na wydatki, nie będę 😉

    • Odpowiedź Martyna & Toffi 24 września 2014 at 00:03

      Przebiśnieg pasuje do tego malucha 🙂 super parka nowych podopiecznych jeden cały biały, drugi cały czarny 🙂

      • Odpowiedź Martyna & Toffi 24 września 2014 at 00:08

        kiedyś była taka bajka , wyświetlana na „ścianie”, film wkładało się do rzutnika, o chyba dwóch kotkach? jeden biały był , drugi czarny, cos tam też było związane z wydobyciem węgla, nie mogę sobie przypomnieć co to za bajka, może ktoś pamięta? pierwsze skojarzenie , jak zobaczyłam te dwa króle 🙂 musze poszukać w pamięci , to nie był Filemon ale inna bajka, chyba?

  • Odpowiedź Joac 23 września 2014 at 22:38

    Mam nadzieję, że osobę od białego królisia czeka jeszcze dużo kosztów w życiu. Niespodziewanych, niechcianych i bijących po kieszeni. Dobrze, że króliś już u Was.
    Czarny cudny Edward od razu podbił moje serce – myślę, że takich serc będzie wiele i niedługo pokica do naprawdę kochających ludzi :*

  • Napisz komentarz

    *