Fotograficznie, Z życia Azylu

Intensywnie.

30 sierpnia 2014

Życie z Azylem jest intensywne. Czasami balansujemy wręcz na granicy możliwości, żeby nie powiedzieć nad przepaścią ; )

Dzisiaj wracamy z nowym wpisem. Wczoraj wieczorem odreagowywałyśmy podczas Bella Skyway Festival – jeśli ktoś jeszcze nie brał w nim udziału, zapraszamy do Torunia w przyszłym roku! Było magicznie, chociaż w nocy już deszczowo – może dzięki temu, dzisiaj mimo niezbyt korzystnych prognoz nad Azylem świeciło piękne słońce, a podopieczni Azylu kolejny dzień mogli cieszyć się szaleństwami na świeżym powietrzu/ ok, bądźmy szczerzy, niektórzy ciężko pracowali, kopiąc tunele niczym w skazani na Shawshank!

Na froncie bez zmian. Leki, leki, leki. Dokarmienie, inhalacje, oczyszczanie i sprzątanie. Ale w tym wszystkim staramy się cieszyć ze wszystkiego, co dobre i chyba od lat nam się to udaje…Wystarczy przecież spojrzeć na te zadowolone królicze omyki i uszy szalejące na trawie i w Azylu, najedzone, zadowolone. I nawet jeśli Maggie podczas powrotu z Azylu okazuje swoje niezadowolenie, doprowadzając do granicy płaczu/ pomijam to jak bohatersko zachowuje się przy podawaniu leków Korfu, Puszczyk czy nasze hodowlane trio z Elbą na czele/, Azyl to nasze dziecko.

I tak wczoraj wbiła się w moją głowę piosenka my way, która towarzyszyła jednemu z pokazów podczas Skyway Festival.

Nie jestem w stanie opisać tego, co dzieje się na wybiegu, ale myślę, że zdjęcia to oddają. Mogę na pewno napisać, że Duszek odnalazł bratnią Duszę – Fuji. Wczoraj, kiedy wypuściłyśmy ich w wolierze, rywalizowały o domek. Duszek wskakiwał, Fuji zeskakiwała i na odwrót, po czym stwierdzili, że mogę dom współposiadać! I tak oto uczynili : ) Poza tym Duszek nie może opędzić się od koleżanek…Zuzia wręcz domaga się jego uwagi. Jodełka próbuje wyrwać Cyzi kawałek jabłka z symilarolem, bo swoją tabletkę już zjadła! I tak to się kręci.

DSC00007.JPG DSC00032.JPG DSC00074.JPG DSC00100.JPG DSC00150.JPG DSC00170.JPG DSC00225.JPG DSC00297.JPG DSC00310.JPG DSC00319.JPG

Response code is 404

Oko Bazi, mimo podawania oftensinu, który ma na celu zmniejszyć ciśnienie wewnątrzgałkowe bez zmian. Na szczęście dopisuje jej bardzo dobre samopoczucie.

Elba czuje się lepiej, chociaż łapa wciąż nie jest w pełni sprawna.

Korfu, tak jak jego kolega Senior Puszczyk cały czas jest niepewny pod względem jelit. W pon. podejmiemy próbę pobrania mu krwi. Nie podoba nam się jego zachowanie. Z oczu wydostaje się mleczna wydzielina.

Modraszka bez większych zmian. Udaje nam się utrzymać wagę powyżej 2 kg. Najbardziej cieszę się, kiedy reaguje żywo na mój widok rano…i kiedy w klatce nie znajdę kolacji.

Rineja wczoraj była porządną pacjentką. Nie interesowała się ogonem. Dzisiaj również, ale dzisiaj zaczęła obgryzać łapę. Poza tym czuje się naprawdę dobrze.

DSC00114.JPG DSC00125.JPG DSC00130.JPG

Response code is 404

itd. itd. itd.

Wyniki krwi Puszczyka, a także Fuji otrzymam jutro. W pon. skonsultujemy je z doc.

Na pon. przełożyłyśmy też rtg głowy Bazi, Ciotki Adamsowej i Korfu.

DSC00107.JPG

DSC00278.JPG DSC00327.JPG

Response code is 404

W pon. wraca doc. Przed nami dni jeszcze bardziej intensywne i w wielu aspektach trudne…Czeka nas m.in. kilka poważnych zabiegów, w tym usuwania kolejnych zębów i oczyszczania ropnia u Jeżyka.

Co do Jeżyka, w krótkim czasie po kastracji nauczył się czystości. Przestał rywalizować z Ruskiem, chcąc mu udowodnić, że teraz on jest królem…bobków. W zw. z tym Jeżyk awansował na królika bezklatkowego. Świr z niego nieziemski. Apetyt i humor mu dopisują. Gdyby nie to potworne zgrubienie z ropą i przebudowana kość, trudno byłoby uwierzyć, że to chory królik…

Jutro pod opiekę Azylu trafi królik z Łodzi, o którym wspominałam ostatnio/ ze schroniska.

Za tydzień do Azylu przyjedzie też wczorajsza znajda z poznańskiej ulicy. Uszata przebywa teraz u naszej Marty : *

I na koniec tym razem nie o królikach, ale za to dobry sposób na małe odreagowanie.

Skyway Festival

2014-08-29 21.54.06.jpg 2014-08-29 21.57.25.jpg 2014-08-29 22.05.31.jpg

Response code is 404

1 Komentarz

  • Odpowiedź Janka (po_sąsiedzku) 30 sierpnia 2014 at 22:48

    I Bogu dzięki, za odreagowanie 🙂 Oby częściej, bo bez paliwa nie pojedziesz…, a tu duuuużo potrzeba
    https://www.youtube.com/watch?v=2e3CFIHCe8M
    Serdecznie pozdrawiam :*

  • Napisz komentarz

    *