Fotograficznie, Z życia Azylu

Czwartek (21.08.2014 r.)

21 sierpnia 2014

Chociaż wakacje powoli zbliżają się do końca, w Azylu myśl o jesieni jest odległa, przynajmniej też chłodnej i deszczowej. Planujemy jeszcze przez co najmniej kilka tygodni korzystać z uroków słonecznej aury. Oby takich dni jak dzisiejszy było jeszcze wiele, a tymczasem jedno jest pewne: w przyszłym roku sezon wiosenno-letni rozpoczniemy już w pełni przygotowani.

Dzisiaj na wybiegu naszych podopiecznych – w tym miejscu ogromne podziękowania należą się Agnieszce, która pozwoliła nam zaanektować ten piękny niegdyś trawnik…: P, dzisiaj sponiewierany przez ekipę Azylu, pojawiła się druga, wspaniała woliera. Adrian w błyskawicznym składał poszczególne elementy w całość, a pomagały mu w tym m. in. Lebiodka i Maggie.

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-JDFrqdz3pL4/U_ZI2hBsN8I/AAAAAAAA66A/0zvtHtEqko4/s144-c-o/DSC08495.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050103250834438082″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08495.JPG” ]

Maggie – w przeszłości postrach wolontariuszy, zresztą do dzisiaj Maggie sygnalizuje zbliżenie się do jej klatki gwałtownie narastającą złością ; ), była dzisiaj w doskonałej formie. To niesamowite uczucie obserwować jak bardzo się zmienia. Czy jeszcze kilka tygodni temu ktoś podejrzewałby Maggie o to, że będzie podchodzić do nas – tych złych ludzi, którzy wkładają ręce do jej klatki, i domagać się pieszczot? Maggie wygrała z myxomatozą, ale przede wszystkim wygrała nowe, tym razem dobre życie…

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-VjSLwR7C9IA/U_ZIQb1AjWI/AAAAAAAA65A/wzVST7biekw/s144-c-o/DSC08475.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050102596604038498″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08475.JPG” ]

Soniu, dziękujemy za kolejny wspaniały prezent dla naszych podopiecznych. Adrian za bezcenną pomoc! Batacik i Jodełka na pewno Ci to wynagrodzą! : )

W Azylu na co dzień możemy obserwować, jakim ogromnym wsparciem są dla siebie chore zwierzęta. Cieszę się, że mają też siebie nawzajem.

Maggie i Modraszka są tego najlepszym przykładem.

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-LxRVz8aJ1Rs/U_ZMyD9dGJI/AAAAAAAA7AY/nSvlhffnXrs/s144-c-o/DSC08612.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050107572359075986″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08612.JPG” ]

Modraszka była dzisiaj w trochę lepszej kondycji. Mam nadzieję, że wkrótce ruszy z samodzielnym jedzeniem. Nos, dzięki naszemu rytualnemu oczyszczaniu jest bardziej drożny, a Modraszka podczas pobytu na świeżym powietrzu, podjadała trawę.

W Azylu po prostu cieszymy się z drobiazgów.

Fuji

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-nnjychX2DUQ/U_ZJuTENy7I/AAAAAAAA67Y/481zzccVUSw/s144-c-o/DSC08516.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050104209159605170″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08516.JPG” ]

Balbinka i Kreta

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-24QuTGHukaI/U_ZKTcHUwnI/AAAAAAAA68Q/rXGzdjicHNs/s144-c-o/DSC08541.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050104847243723378″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08541.JPG” ]

Kreta

[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-l8NuMCIJtyM/U_ZKimd5qXI/AAAAAAAA69A/MYDB8jMRTbI/s144-c-o/DSC08550.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050105107720808818″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08550.JPG” ]

Lebiodka

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-s5khHaPVPH0/U_ZMEOwVpJI/AAAAAAAA6-o/b1iE2F1pkr8/s144-c-o/DSC08582.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050106784982869138″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08582.JPG” ]

Maggie i Modraszka

[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-a2z0s9zTDVY/U_ZM9ZDmvkI/AAAAAAAA7A4/sUMYIx-XVsk/s144-c-o/DSC08624.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050107767000579650″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08624.JPG” ]

Satynek

[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-4BDThVwcjYo/U_ZOWwIJjFI/AAAAAAAA7EY/NgOeCC_X-f8/s144-c-o/DSC08693.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050109302202010706″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08693.JPG” ]

Fuji i Zuzia

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-fBJN84GSZGo/U_ZOtzT2kLI/AAAAAAAA7FY/dRxY981o7Lo/s144-c-o/DSC08734.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050109698193395890″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08734.JPG” ]

Inari i Plusz

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-RBLbzSQ3LMs/U_ZPaNHe_kI/AAAAAAAA7HI/VUO-drGIMLE/s144-c-o/DSC08764.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050110461035085378″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08764.JPG” ]

Czesio

[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-oP2XjdGAoXU/U_ZPs-1knyI/AAAAAAAA7IE/7zdf7j0Bo-k/s144-c-o/DSC08779.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821#6050110783619374882″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08779.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6050102013326038961?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

Dzisiaj mija tydzień, odkąd Rineja jest z nami. Chociaż przed nami długa droga, Rineja ma naprawdę dobre samopoczucie i chociaż nadzieja bywa wyjątkowo ironiczna, trudno nie uchwycić się myśli, że Rinei się uda.

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-JEPcGKE2O4Q/U_ZQcsentTI/AAAAAAAA7Js/SDSiAgowUkQ/s144-c-o/DSC08784.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821Rineja#6050111603324990770″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08784.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-gH4Oj0KIz5E/U_ZQfojX5PI/AAAAAAAA7J0/XSpghS-1Wcc/s144-c-o/DSC08792.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821Rineja#6050111653810791666″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08792.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-puz-eKufSaw/U_ZQic4MCRI/AAAAAAAA7KA/_m292JQ75bs/s144-c-o/DSC08794.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140821Rineja#6050111702216476946″ caption=”” type=”image” alt=”DSC08794.JPG” ]

c.d.n.

5 komentarzy

    • Odpowiedź Ola Azyl dla Królików 22 sierpnia 2014 at 21:25

      Fuji od początku miała problem z okiem – niedrożny kanalik łzowy. Próby udrożnienia nie powiodły się – przewód kanalika łzowego jest skostniały i niewiele można zrobić, chociaż we wrześniu jeszcze raz spróbujemy ; )

  • Odpowiedź Joac 22 sierpnia 2014 at 09:14

    Jaki powiew optymizmu 🙂 Piękna nowa zagroda, szczęśliwa uszaki – Modraszka i Maggie mnie rozczuliły na maksa :*

  • Odpowiedź Marta K. 22 sierpnia 2014 at 00:11

    Satynek powinien zyskać miano Krecika 😀

  • Odpowiedź Eliz 21 sierpnia 2014 at 23:47

    Rineja.. <3 Uda Ci się! Musi!

  • Skomentuj Janka (po_sąsiedzku) Anuluj

    *