Tydzień temu trudno było nam uwierzyć w to, że Lubczyk po raz kolejny wygra walkę o życie i chociaż wciąż wszystko może się wydarzyć, dzisiaj Lubczyk czuje się znacznie lepiej. Ma bardzo duży apetyt i więcej siły. Wciąż daleko nam do szaleństw, ale Lubczyk nie siedzi już tylko w jednym miejscu, a kiedy wyczuje jedzenie, podnosi się i prosi – dawaj!
Cyzia bez zmian. W pon. badanie krwi i USG. Obawiam się, że ma przynajmniej piasek, jeśli nie kamienie w pęcherzu.
Czesio przyzwyczaja się do nowej diety. Odkąd u nas jest robi bardzo małe bobki, ale trudno się dziwić. Jego układ pokarmowy jest totalnie rozregulowany. W pon. badanie krwi.
Poza tym w Azylu bez zmian. Od pon. zaczynamy kolejne badania (w tym krwi), zabiegi etc.
Tymczasem dzisiaj wieczorem pierwsi szczęściarze skorzystali ze wspaniałej woliery, którą podopieczni Azylu otrzymali od Soni – jeszcze raz dziękujemy! : * Jest rewelacyjna!
Teraz z wybiegu będzie mogła korzystać większa ilość królików. Część w wolierze – , część podczas naszej obecności również poza nią (tak jak dzisiaj Bilecik, który nie polubił Oscypka i został oddelegowany).
Adrian – dziękujemy Ci barrrdzo za złożenie woliery i poświęcony czas, Jacek – za zabezpieczenie płotu na całej długości siatką. (musimy przyznać, że w tym miejscu kończy się równouprawnienie, nam zajęłoby to trochę więcej czasu ; ))
Teraz czekamy tylko aż trawa odrośnie, chociaż nie wiem czy króliki dadzą jej na to szansę.
c.d.n. jutro
Z wielką radością informujemy, że nasz wniosek o dotację w ramach Priorytetu 5.
10 komentarzy
Woliera prezentuje się pięknie, sama chcę taką sprawić dla swoich podopiecznych. Mam dwa pytania: Czy króliki podkopują się i próbują wydostać? No i jak z higieną? Czy jak jest taka trawa to można posprzątać ich odchody, czy z lepiej od razu wysypać całość piaskiem?
Tak, mogą się niestety przekopać pod taką wolierą. Natomiast jak jest trawa, to jest super, nie ma co wysypywać piaskiem. Odchody królików nie są toksyczne, za to świetnie nawożą 🙂
Świetna informacja 🙂 A czym się najbardziej lubią bawić Państwa króliczki? 🙂
Przewspaniała! Sonia pomysłową kobitka jest! 🙂 I serducho wielgachne 🙂 No i zabezpieczyliście ogrodzenie?! 😀 Zarąbiście! No po prostu super hiper duper 😀 Buziole!
Wybieg – siatką i woliera – cudownie!!! 🙂
Genialna ta woliera! Widać, że duża i daje większe pole do popisu (i wypasu 😉 dla większej liczby usząt naraz 🙂 No i jedna z moich ulubienic, Zuzia, prezentuje się w niej wyśmienicie 😀
Patrzę na Bilecika i nie mogę zrozumieć, jak ktoś takie cudo mógł wyrzucić 🙁
woliera bardzo wygodna – sama przetestowałam:D
Lubczyku jesteś wielki <3 Znów pokazałeś mosiniackiemu wetowi (kto mu dał dyplom???) środkowy pazurek. Tak trzymaj!
Sonia, jak zawsze, azylowa dobra wróżka <3. Woliera cudo.
Wspaniali, uczynni mężczyźni, to dobrodziejstwo w Azylu.
Bilecik agresor? Przecież nie jest w Azylu na gapę, a Oscypek to nie Kanarek 😛
Agresor nie : ) Po prostu Oscypek i Bilecik to zbyt duże stężenie hormonów ; P
Lubczyku, mówiłam Ci, że dasz radę <3
Woliera wypas! 🙂