Dzisiaj do południa zabrałyśmy Cyzię, Czesia i Zuzię na badanie krwi. Wyniki krwi jutro.
Niestety jeszcze w tym tyg. Cyzię czeka zabieg usunięcia kamienia z pęcherza moczowego. Przy pęcherzu wypełnionym moczem, dość duży kamień jest wyczuwany nawet podczas badania palpacyjnego. Przed Cyzią bardzo poważna operacja.
Czesio robi mikroskopijne bobki, dlatego wprowadziliśmy metoclopramid. U królika z taką nadwagą ewentualny brak apetytu stwarza ogromne zagrożenie w postaci stłuszczenia wątroby.
Pan Bilecik ma za sobą korektę zębów oraz kastrację.
Dalia jest w dość dobrej kondycji. Kontynuujemy inhalacje, a przy okazji zabiegu sterylizacji i korekty zębów czeka ją udrażnianie kanalików łzowych – ma zaczopowane woreczki łzowe.
Lubczyk bez zmian. Po prawej stronie płuc bez zarzutu, po lewej słyszalne są szmery, które świadczą o mniejszym, ale utrzymującym się stanie zapalnym/ropnym. Do jutra podajemy biodacynę i zostajemy tylko przy cefaleksynie oraz furosemidum już nie co 8 h, ale co 12 h.
Samopoczucie Lubczyka można ocenić jako bardzo dobre.
W czwartek oddamy krew Modraszki do zbadania. Wtedy też zdecydujemy co z poniedziałkowym zabiegiem. Ogniska ropne po prawej stronie szczęki powoli się powiększają. W j. nosowej utrzymuje się ropny wysięk. Oddechowo Modraszka jest stabilna, dlatego wprowadzimy inhalacje.
Modraszka z Olgą
(z Hospicjum dla Kotów Bezdomnych)
Modraszka u doc zachowuje się jak w domu…
* * *
Dzisiaj pod czasową opiekę Azylu (do całkowitego wyleczenia) została oddana kilkuletnia króliczka. Jej stan jest bardzo ciężki/zagrażający życiu. Zapalenie płuc, ropne, przewlekłe zapalenie błony śluzowej nosa, zapalenie jelit, przerośnięte zęby policzkowe, wbijające się w dziąsła…niedrożne kanaliki łzowe. Mała bardzo źle oddycha, głośno rzęzi. Oby najbliższe dni przyniosły jej ulgę…, oby.
Dzisiaj do domu tymczasowego (ok, mamy nadzieję, że do domu stałego) pojechał jeden z Braci Adamsów. Jego potencjalną życiową towarzyszką będzie ciotka, zwana obecnie Mirabellą Adams. Dziękujemy!
4 komentarze
Braciszek Adams vel Patryczek zostanie u nas
Jest wspaniały
SUPER!!!
Aż mnie ręce świerzbią aby wstawić fotkę Mirabelli & Patryka, nie piszę Adamsów, bo po adopcji na pewno przyjęły nazwisko nowej rodzinki 😀
Modraszka od początku trzyma mnie za serce, co to za ufne, słodkie stworzenie :* Modrasiu, proszę, współpracuj przy leczeniu i daj sobie pomóc, malutka :*
Trzymam kciuki za Cyzię, biedactwo 🙁
I agree. I hope she is better! Fingers crossed!!! I hope we get good news on the other bunnies as well. I hope Czesio condition improves!!!
Let’s all keep thinking good thoughts for all these sick bunnies!!!
Vanessa