Fotograficznie, Z życia Azylu

Środa (9.07.2014 r.)

9 lipca 2014

Puszka dzisiaj czuje się już znacznie lepiej. Pojawiły się bobki, nie ma śluzu, apetyt powrócił. Puszka chwilowo stacjonuje w Toruniu, więc wykorzystałam to i zamiast tarzać się po trawie w 30 st. upale, wybrałam sesję foto w bardziej sprzyjających warunkach.

[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-9jqzT3gUOlE/U71zgSK8oNI/AAAAAAAA2Lg/yfBuZfayBBE/s144-c-o/DSC03194.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140709#6034106074217095378″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03194.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-_PT9E0fwbe8/U71zcJhEOwI/AAAAAAAA2LI/Qy9_d-FYGdY/s144-c-o/DSC03174.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140709#6034106003174472450″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03174.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-PXS5mGa8ojI/U71zmrEHDyI/AAAAAAAA2L4/oBlHa5MbNwM/s144-c-o/DSC03209.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140709#6034106183978520354″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03209.JPG” ]

Potwierdzam, że Puszka to bardzo energiczna panna i mimo swojej niepełnosprawności, doskonale sobie radzi. Tylko Rusek nie jest zachwycony jej obecnością, ale to taki nasz standard…- poza odbiciem Ruska w lustrze każdy królik to dla niego intruz.

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6034105923678685377?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

Aronia

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-qjwXgHlX0ho/U716-iotjiI/AAAAAAAA2QA/xh2nl4CuR2w/s144-c-o/DSC03111.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/2014070902#6034114290614373922″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03111.JPG” ]

Balbinka

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-w4avnc6M7us/U710LtYZxbI/AAAAAAAA2Mk/-Yt-xKYZwqE/s144-c-o/DSC03113.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140709Balbinka#6034106820255663538″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03113.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-IE8bcnKKJR8/U710NMugJHI/AAAAAAAA2Ms/EHrTDwgchMI/s144-c-o/DSC03115.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140709Balbinka#6034106845849724018″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03115.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-aEK2dPLypNs/U710YwRmiHI/AAAAAAAA2Nc/ddJRrbxebU8/s144-c-o/DSC03163.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140709Balbinka#6034107044370745458″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03163.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6034106792940499905?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

Więcej zdjęć na Instagramie.

* * *

Dzisiaj odebrałam wyniki krwi Balbinki, Inari oraz Zuzi. Jutro będę je konsultować z doc, ale Zuzię na pewno musimy zabrać na wizytę. Być może jutro powtórzymy badania…Morfologia Zuzi wygląda fatalnie. Dawno nie widziałam takich wyników.

Karim – jeden z 7 króli z bydgoskiej interwencji wciąż walczy z katarem, dlatego wchodzimy z antybiotykiem.

U Karotki ropa wciąż gromadzi się w miejscu po usunięciu siekaczy, dlatego w najbliższym czasie czeka ją zabieg oczyszczenia ropnia. Mimo wszystko doktor jest jednak zadowolony z jej stanu. Oko, o które tak się obawialiśmy wygląda już znacznie lepiej!

Stan zdrowia Migotki doktor ocenił jako bardzo dobry (dla przyp. u Migotki kilka miesięcy temu pojawił się ropień zagałkowy (niezwiązany z zębami) i ropień przerzutowy, który w wyniku długiej operacji udało się odseparować od jelit).

Dorota, dziękujemy za opiekę nad tym szczególnym trio : *

Coraz bardziej martwi mnie też Modraszka. Jej zachowanie się nie zmieniło, ale kiedy po raz drugi po kilku godzinach przyjechałam dzisiaj do Azylu, żeby podać jej drugą dawkę zylexisu, jej lewe oko było całe załzawione. Biorąc pod uwagę, że po lewej stronie również występuje katar ropny, to łzawienie może mieć również związek z przerośniętymi zębami. Jutro zobaczymy. Kolejne kontrolne badanie krwi wykonamy w pon.

4 komentarze

  • Odpowiedź Joac 10 lipca 2014 at 16:44

    Martwi mnie Modraszka 🙁 Uszatynko, co Ci jest? 🙁

    • Odpowiedź Vanessa H 12 lipca 2014 at 18:18

      Yes I am worried for Modraszka , what a sweetie.. I hope there is a swift recovery for her and all the other rabbits… Let’s hope the doctor works his magic again with this little sick ones!

      Vanessa

  • Odpowiedź Ola Azyl dla Królików 9 lipca 2014 at 19:49

    Tak myślałam, że padło ofiarą Azylu…w ndz. wieczorem to ucho jeszcze było i nie miałam złudzeń co do tego, że podczas Twojego dyżuru urwało się wskutek obciążenia ziołami : P A to paskuda!

  • Odpowiedź Katarzyna Azyl dla Królików 9 lipca 2014 at 19:48

    Odnośnie czerwonego wiadra na zioła, to ja wiem, czemu nie ma ucha. Adams z dolnego poziomu zeżarł.

  • Napisz komentarz

    *