Fotograficznie, Z życia Azylu

Sobota (14.06.2014 r.)

14 czerwca 2014

Sobota należała w całości do Azylu. Dla Gąski to nie był łatwy dzień, ponieważ razem ze mną musiała spędzić go poza domem. Pod koniec była już bardzo niespokojna i z powrotem wracała już na kolanach, wtulona we mnie. Na szczęście w domu zjadła kolację i teraz śpi.

Wizyta Gąski w Azylu w szczególności ucieszyła Korniszona. Od momentu, gdy po raz pierwszy wzięłam Gąskę na kolana i zaczęła ją karmić, Korniszona opętało. Wyczuł rodicare oraz miód manuka. Za wszelką cenę próbował wejść mi na kolanach, chwytał w zęby słoiczek z miodem, władał głowę w puszkę z rodi i tak z przerwami do wieczora. Korniszon nie odpuścił nawet wtedy, kiedy wieczorem przyszedł czas na posiłek dla ludzi. Wyjął mi słomkę z kubka z napojem, próbował się napić, w końcu przy kolejnej próbie wylał trochę na podłogę i zaczął to wylizywać…poza tym wchodził mi na kolanach albo stawał na dwóch łapach i patrzył nam po kolei w oczy – zapach frytek nie dawał mu spokoju i w ostatniej chwili udało nam się uchronić go przed ich konsumpcją. Kornich uspokoił się dopiero, kiedy podsunęliśmy mu pod nos paczkę z żurawiną…i tym sposobem wykończeni wróciliśmy do domu.

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-pYe8D5QJNiE/U5yoIXSiGHI/AAAAAAAAy-c/GEO1lZi5bQo/s144-c-o/DSC09230.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140614#6024875263159048306″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09230.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-B8x1Ca2BDUw/U5yoS36SejI/AAAAAAAAy_M/lTs5jaAqsao/s144-c-o/DSC09243.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140614#6024875443714423346″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09243.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-n5NfCLb4jhE/U5yojOIkUmI/AAAAAAAAzAU/tAlFf4pdxW8/s144-c-o/DSC09276.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140614#6024875724557800034″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09276.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/6024875190408282321?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

Oby tylko noc była w miarę spokojna.

2 komentarze

  • Odpowiedź Joac 15 czerwca 2014 at 09:20

    Uroczy wariat z tego Korniszona 😀
    Olu, mam prośbę: czy mogłabyś odpowiedzieć na pytania, które zadałam pod wpisem ze środy? Bardzo mi zależy 🙂

  • Odpowiedź Ola i Antos 14 czerwca 2014 at 23:32

    Gąsko, wracaj juz do zdrowia mala zolzo 😉 trzymamy wciaz mocno kciuki za ciebie. Korniszonek to slodycz sama w sobie <3 spokojnej nocy opiekunkom i uszatkom :*

  • Skomentuj Ola i Antos Anuluj

    *