Dzisiaj popołudniu pod opiekę Azylu trafił kolejny królik. Kiedy spędzałyśmy czas z królikami na trawie, podjechał samochód, a z niego wysiadł Pan, który zapytał, czy weźmiemy królika podrzuconego w klatce jak dla chomika pod lecznicę weterynaryjną, w której pracuje (bodajże w okolicach Włocławka).
Naszą nową podopieczną jest Inari – królica w średnim wieku, z nadwagą, u której w prawym oku widoczne są zmiany charakterystyczne dla encephalitozoonozy.
Inari wciąż nie wie, czy jest baranem, czy też nie…
Plan jest taki: badanie krwi, dieta i sterylizacja. Macica jest wyraźnie powiększona, ale nic nie wskazuje na obecność zmian nowotworowych.
Cyranka jest zdrową, młodą samicą. Dzisiaj została wysterylizowana.
Iskierka bez problemu przeszła kontrolę stanu zdrowia. W j. ustnej brak ropy.
Gorsze wiadomości dotyczą Korniszonka i Modraszki.
Korniszon bez zmian. Wciąż brak bobków…
Dzisiaj zaniepokoiło nas też zachowanie Modraszki, która jest bardziej osowiała. Nie spodobał mi się też jej oddech. Okazało się, że serce Modraszki bije gorzej niż ostatnio i słyszalne są szmery oskrzelowe. Z uwagi na utrzymującą się u Modraszki ropę na odcinku oko – nos (na rtg widać ropne zmiany w kości), wykonamy u Modraszki rtg klatki piersiowej, aby sprawdzić czy nie mam zmian ropnych w płucach…Dzisiaj wchodzimy z nowymi antybiotykiem i lekiem odpornościowym i czekamy. W j. ustnej nie ma ropy.
Dzisiaj u doc była również adopcyjna Ruda oraz pierwszy królik z toruńskiego Schroniska dla Zwierząt, którym się zaopiekowałyśmy – dzisiaj już blisko 10-11 Gucio.
* * *
Leon
(co widać na zdjęciach)
potrafi się wyluzować
(taki widok idealnie wpisuje się w rabbitterapię)
Trufel
jest wyjątkowo nieposłusznym stworzeniem
i jako taki poleca się do adopcji
Na zdjęciach również Iskierka, Jodełka, Modraszka, a także Batacik.
Kilka ujęć z Azylu zrobionych podczas dyżuru.
I obiecany materiał o Gąsce.
Z wielką radością informujemy, że nasz wniosek o dotację w ramach Priorytetu 5.
6 komentarzy
I really have to learn Polish instead of relying on Google Translate. I could only understand very little of what dr. Krawczyk said but the pictures of Gaska brought tears to my eyes. I miss the cheeky little girl. :'(
John even English at times does not help. There are certain things that does not seem to translate well from polish to English either on google translate
My polish class starts July 2 so I will see how it helps me with the blog
Pupencja Leona lekiem na zły humor…zakochałam się w tym kuperku :*
Piękne słowa doktora i „teledysk” o Gąsce 🙂 Dziękuję za to, miło też posłuchać doktora 🙂
Inari jest prześliczną samiczką, taki helikopterek 🙂 Leoś – to chyba taki trochę świr, słodziak niesamowity! żeby boczkować na dworze, trzeba mieć wewnętrzny luz 😀
Modraszko, martwisz mnie, mój słodziaku 🙁
Ależ ja Wam zazdroszczę tych uszu na co dzień! 🙂