Fotograficznie, Z życia Azylu

Wtorek (4.03.2014)

4 marca 2014

Dlatego warto…

Gąska po raz pierwszy w takiej odsłonie

DSC03361.JPG DSC03369.JPG DSC03375.JPG

Gąska dostała dzisiaj pierwszą dawkę TFX.

Response code is 404

Dzisiaj do domu tymczasowego w Toruniu trafił Żonkilek, a jutro Azyl opuści również Welwet, którą czeka daleka podróż do Szczecina.

Znam  wyniki wymazu Mniszka – naszym wrogiem będzie teraz pałeczka ropy błękitnej. Nie jest to najlepsza wiadomość, ale mam nadzieję, że tak jak Ruda, Mniszek będzie dzielnie walczył. W czwartek ustalimy dalszą strategię działania.

Oko Karotki wyglądało dzisiaj lepiej. Kurt po ponad tygodniu od zabiegu zaczyna wracać do swojej normy – z apetytem na czele.

W czwartek bardzo poważny zabieg czeka Lebiodkę, ale dzisiaj na tym zakończymy te mniej optymistyczne wiadomości (czwartek i tak nadejdzie).

Teraz czas na Korniszona i Spółkę!

DSC03254.JPG DSC03257.JPG DSC03268.JPG DSC03284.JPG DSC03290.JPG DSC03298.JPG DSC03319.JPG

Response code is 404

5 komentarzy

  • Odpowiedź Marta Azyl Dla Królików 5 marca 2014 at 14:22

    Trzecie zdjęcie od góry zagościło na moim pulpicie 😀 Widać, że Gąsia dobrze czuje się w swoim zielonym domku! 🙂 W poniedziałek nie miałam zbyt dużo czasu żeby ją wymiziać, ale sam jej widok powoduje uśmiech na twarzy – słodkie maleństwo :*

  • Odpowiedź Vanessa H 5 marca 2014 at 00:07

    I hope the new medicine works. My heart goes out to her and all those that take care of her on a daily basis. Please keep up the good work!!

  • Odpowiedź sandra 4 marca 2014 at 22:48

    Uwielbiam czytac Wasz blog 🙂 w szczegolnosci te dobre wiesci :)?a Gasiorek jest najcudowniejszym i najbardziej walcznym Stworzonkiem o jakim mialam okazje uslyszec 🙂 uwielbiam tego malego Gnojka <3 i cala Bande rowniez 😀 <3

  • Odpowiedź Janka - po_sąsiedzku 4 marca 2014 at 22:43

    Czy to Soja już urzęduje na jabłkach z maluchem i…nie wiem czyje uszy 😉
    http://lh4.ggpht.com/-fj2Xnwlkgqo/UxY2KKf14_I/AAAAAAAAlQU/ebr49eOkyDA/w400-o/DSC03268.JPG

    • Odpowiedź Małgosia:D 5 marca 2014 at 06:56

      Tak to Soja, a te uszy należą do drugiego malucha, ale do którego to już trudniej ocenić 🙂

    Napisz komentarz

    *