Z życia Azylu

Piątek (7.02.2014)

7 lutego 2014

Na początek słów kilka o twarzy blogowej kampanii – Korniszonku. Gdyby był innym królikiem, napisałabym, że po kastracji czuje się doskonale, a ponieważ jest Korniszonkiem przyznam, że Korniszonek po zabiegu czuje się tylko bardzo dobrze (tj. biega, je, zaczepia wszystkie króliki w Azylu, wskakując im bezczelnie do klatek i jedyna różnica w jego zachowaniu w stosunku do dnia wczorajszego to brak fruwających kuwet i tuneli).

Duszek

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-3LNbX3jHsT0/UvUTVgc5oUI/AAAAAAAAiEE/BkWWLpOnnYE/s144-c-o/DSC09900.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140207#5977705340613534018″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09900.JPG” ]

Duszek dzielnie towarzyszy Korniszonowi w jego wyczynach, ale czasami znajdzie czas na odpoczynek (w tym czasie my myjemy podłogę, a król króluje).

Gąska czuje się dzisiaj lepiej. Od rana dopisuje jej dobry humor. Jest bardziej aktywna niż w ostatnich dniach. W tej chwili czeka na kolację (dosłownie, bo czasami potrafi wprost pokazać mi, że już nadszedł czas).

Chociaż Karotka wciąż ma problemy z poruszaniem się (przewraca się), dzisiaj popołudniu jej temp. była w normie (39,5 st.). Karotka ma też bardzo ładny apetyt. Najczęściej odpoczywa w taki sposób.

DSC09908Dzisiaj pod opiekę Azylu trafiły trzy maluchy oddane przez właściciela z powodu wyjazdu Groszek, Leszczynka i Szczypiorek. Maluchy mają ok 4 tygodni. Ze smakiem jadły siano i zioła. W pon. całą trójkę zbada doc.

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-I0uhhqO021c/UvUVeblOL9I/AAAAAAAAiFQ/ePlstCzfM0I/s144-c-o/DSC09886.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140207Maluchy#5977707692948336594″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09886.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-lj4ovRVzo8U/UvUVuq5IQzI/AAAAAAAAiFY/Ws7grkvZqxk/s144-c-o/DSC09903.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140207Maluchy#5977707971936273202″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09903.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-eql_IpeBH-I/UvUV-W_29zI/AAAAAAAAiFg/tiN0c7gbHTI/s144-c-o/DSC09905.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140207Maluchy#5977708241473697586″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09905.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5977705359160648961?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

Skoro o maluchach mowa, dzisiaj nasza Justyna (z Białegostoku) przejęła opiekę nad ważącym niecałe 20 dag królikiem odebranym ze sklepu zoologicznego. Maluch przebywając ma/przynajmniej miał w sklepie biegunkę oraz mokry nos. Jutro zdecydujemy co dalej (czy musi przyjechać do Torunia). Korzystając z okazji chciałam poruszyć jednak temat tego, jak powinna wyglądać dieta królika zbyt wcześnie odebranego od matki (a to dlatego, że trudno mi przetrawić opowieści o karmieniu 4-6 tyg. królików zbyt wcześnie odebranych od matki mlekiem).

Królik w wieku ok 2 tygodni zaczyna samodzielnie pobierać pokarm. Podjadać siano, zioła. Jeśli w bardzo młodym wieku zostanie odłączony od matki, a pobiera już pokarm samodzielnie, nie powinno się, a wręcz nie można na siłę dokarmiać go mlekiem. Ten temat w przeszłości poruszałyśmy z doktorem Krawczykiem i jego kategoryczna opinia na ten temat, potwierdziła nasze  przemyślenia.

Mleko króliczej matki jest bardzo tłuste. Poza tym oseski karmione są przez matkę tylko raz dziennie. Mleka królicy nie zastąpimy w pełni ani mlekiem krowy, ani kozy, przede wszystkim zaś młode króliki są bardzo narażone na zaburzenia ze strony układ pokarmowego – tzw. enteropatia (choroba układu pokarmowego występująca często u młodych królików) charakteryzuje się bardzo wysoką śmiertelnością. Doskonałym przykładem takich problemów jest chociażby Puszek, przebywający pod opieką Magdy. Mimo, że przyjechał do Azylu, ważąc 25 dag, nie przyszłoby nam do głowy, aby karmić go mlekiem – gdybyśmy tak postąpiły, z całą pewnością Puszek dzisiaj by nie żył. Puszek każdego dnia wymaga szczególnej uwagi i jest królikiem bardzo niestabilnym, mimo idealnej diety i regularnego podawania leków. W przypadku, gdy zbyt młodego królika odłączonego od matki karmimy mlekiem (jeszcze raz podkreślam, nie mówię o kilkudniowych oseskach, które nie pobierają samodzielnie pokarmu i nie ma innego wyjścia), ryzyko jest ogromne, dlatego jeśli nie mamy do czynienia z oseskami, nie należy tak postępować. W przeciwnym wypadku Groszek, Leszczynka i Szczypiorek powinny od dzisiaj być karmione mlekiem, ale jaki miałoby to sens, skoro same pobierają pokarm i mogłybyśmy im tym zaszkodzić?  Siano, zioła, czy w przypadku chorego malucha rodicare i regularne podawanie espumisanu, biolapisu to najbezpieczniejsze rozwiązanie dla kilkutygodniowego malucha zbyt wcześnie odebranego od matki.

* * *

Tymczasem w Azylu…

[pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-lvQhWY1qS4I/UvUOgEZTvWI/AAAAAAAAiBg/XUvw6_lrSdI/s144-c-o/DSC09664.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140207#5977700024502697314″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09664.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-xB79gRQUy0o/UvUQ2CcjnyI/AAAAAAAAiCw/guxbrrEl_VI/s144-c-o/DSC09844.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140207#5977702600959827746″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09844.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-1A_eaH12nuI/UvUR3gSJVvI/AAAAAAAAiDQ/Gq4vlZPTWUA/s144-c-o/DSC09859.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140207#5977703725660722930″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09859.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-yRQpY1wuhuY/UvUSsM_t81I/AAAAAAAAiDo/62wagHTGqrs/s144-c-o/DSC09865.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20140207#5977704631016223570″ caption=”” type=”image” alt=”DSC09865.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5977699768061988017?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

Urok Duszka doceniamy nie tylko my! Zdjęcie wędrującego Duszka (z piękną widownią w tle) bierze udział w konkursie zorganizowanym przez niemiecką Fundację i cieszy się dużą popularnością! Asiu, dziękujemy za to, że z takim zaangażowaniem prowadzisz niemiecki profil fb Fundacji (króliki z Azylu cieszą się też świetnym profilem anglojęzycznym na fb!)

2014-02-07 DuszekJutro do domu tymczasowego w Bydgoszczy trafi Nagietek. Jego miejsce w Azylu zajmie natomiast nowy podopieczny, który przyjedzie do nas z Bydgoszczy.

Szukamy pilnie transportu na trasie:

Toruń – Poznań – dla Jedwab, do której dzisiaj uśmiechnęło się szczęście

9 komentarzy

  • Odpowiedź Joac 8 lutego 2014 at 10:07

    Muszę przyznać, że przeżyłam niezłe zaskoczenie, czytając o tym, że maluchów nie należy dokarmiać mlekiem. Na pewno nie zabraknie im tłuszczu? Skąd go wezmą? Czyli mlekiem należy dokarmiać tylko do 2. tygodnia życia?
    Pytam czysto teoretycznie 🙂

    • Odpowiedź Ola Azyl dla Królików 14 lutego 2014 at 00:27

      Przepraszam, że odpowiadam dopiero dzisiaj. Króliki syntetyzują tłuszcze z pokarmu pobieranego z roślinnego pokarmu, dlatego jeśli jedzą samodzielnie mleko nie jest im potrzebne, a wręcz przeciwnie może im tylko zaszkodzić : /

  • Odpowiedź mazynka 8 lutego 2014 at 05:40

    Witam kochane 🙂
    Przy okazji chciałam się przywitać, bo jestem tutaj nowa. Od jakiegoś czasu obserwuję Waszego bloga i Wasze poczynania. Chciałam Wam bardzo podziękować za to, że jesteście :* i za to że dajecie tyle szczęścia uszom 🙂

    A maluchy są słodziuchne – kropel lewy. kropek prawy i wielokropek 😉

    Życzę powodzenia i dużo dużo radości z „podopiecznych”

    Pozdrawiam
    Marzena

  • Odpowiedź Justyna 7 lutego 2014 at 23:48

    Maluszek który jest u mnie zaczął robić bobki, poszło kilka ładnych, twardych bobków, ale są też brzydkie miękkie. Typowej biegunki nie ma, chociaż patrząc na stan sierści widać, że miał problem z biegunką… Waży 0,19 kg. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

  • Odpowiedź aspi4 7 lutego 2014 at 22:34

    Nie ma za co dziekowac, dla mnie to sama przyjemnosc! Mam nadzieje, ze w koncu uda mi sie Was zobaczyc na zywo 😀

    Trzymam kciuki za wszystkie uszatki :* szczegolnie za Gąskę i Karotkę.

    • Odpowiedź Ola Azyl dla Królików 7 lutego 2014 at 23:26

      Ooo, a planujesz przyjazd do Torunia? : ) Jeśli nie uda Ci się wcześniej, w czerwcu organizujemy kolejny Dzień Otwarty (data została już wybrana – wkrótce ją ogłosimy, przewidziałyśmy też „małą” niespodziankę w programie ; )))

      • Odpowiedź aspi4 8 lutego 2014 at 10:50

        Wybieram sie juz od dawna i moze w koncu kiedys mi sie uda, mam nadzieje, ze wczesniej niz w czerwcu, ale wtedy tez chetnie przyjade z jakas niespodzianka;D

  • Odpowiedź Marta Azyl Dla Królików 7 lutego 2014 at 22:04

    Groszek, Leszczynka i Szczypiorek wyglądają jak trzy małe klony 🙂

    Widzę, że w Azylu musi być równowaga w naturze – ktoś wyjeżdża, to ktoś musi zająć jego miejsce 🙂 A już się cieszyłam, że chociaż przez chwilę będzie „luźniej” i łatwiej.. 😛 To nic, będzie dobrze :*

  • Napisz komentarz

    *