Z życia Azylu

Czwartek (6.02.2014)

6 lutego 2014

DSC09772.JPG

Duszek bez większych zmian. W górnych partiach płuc słychać lekkie szmery, ale jego oddech nigdy nie będzie taki jak u zdrowego królika. Pozostajemy przy furosemidum raz dziennie. Waga Duszka to 2 kg! (przytył 1,4 kg)

Gala jest zdrową samiczką, pobudzoną hormonalnie. Dzisiaj została wysterylizowana.

U Gąski tym razem po lewej stronie w j. ustnej pojawiła się ropa i niestety to potwierdziło moje obawy, co do nadmiernej produkcji śliny. Kontynuujemy antybiotyk, podajemy leki odpornościowe i to w tej chwili wszystko co możemy zrobić. Reszta zależy od jej organizmu…Przetoki po prawej stronie wyglądają dobrze.

Korniszonek jest po zabiegu kastracji i korekcie zębów. 

U Koźlarki odnowił się ropień. Póki co wygląda na to, że nie przedostał się do jamy brzusznej, ale w przyszłym tyg. musimy to sprawdzić pod narkozą.

Kurt bez większych zmian. Po lewej stronie niewielka ilość ropy. Oddech bez większych zastrzeżeń. Przetoki są porządnie oczyszczane z ropy. Waga 1,4 kg. Doc jest z Kurt bardzo zadowolony, a my szczęśliwe, że tak walczy.

Prezeska ma za sobą kontrolne badanie USG, które nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Dzięki temu Prezeska w najbliższych dniach opuści Azyl i trafi do domu tymczasowego.

Dzisiaj u doc byli też nasi byli Azylowi podopieczni Bonsai (królik wyjątkowy!, obdarzony uwielbieniem naszej szalonej Kasi), Gucio (nasze 9-10 letni senior – pierwszy królik z toruńskiego schroniska, który kilka lat temu trafił pod naszą opiekę), Melisa (Mosiniakowa), Ruda (po prostu Królowa). 

* * *

Dzisiejsza wizyta u doc miała dwa oblicza, ale już od dawna każdy dzień (mój, ten w Azylu) charakteryzuje duża amplituda nastrojów. Słysząc, że u Gąski znowu pojawiła się ropa, a moje obawy się potwierdzają, poczułam po prostu zmęczenie, ale potem widok Duszka, Gęsi, Korniszonka wszystko zmienił (i widok doc, który patrzył na nie i to jak się zachowują z podziwem!), a Korniszon jest królikiem niezwykłym. Powinien zostać gwiazdą telewizji.

DSC09831.JPG DSC09781.JPG DSC09786.JPG DSC09794.JPG DSC09799.JPG DSC09818.JPG DSC09835.JPG

Korniszon biegał jak opętany, Gąska oczywiście przytulała się do wszystkich królików, Duszek wylizywał ją po głowie…i tak to z nimi jest. Czasem słońce, czasem deszcz.

Response code is 404

Nawiązując do pyt. dot. Petitki – bez większych zmian, chociaż od wczorajszego popołudnia nie powtórzył się atak padaczki. Petitka jest w tej chwili pod opieką Weroniki, a Karotka pod moją.

* * *

Dzisiaj do domu tymczasowego w Toruniu trafiła adopcyjna Brzoskwinka. Odbyło się też jedno pozytywne spotkanie w sprawie domu tymczasowego z opcją domu stałego.

W sobotę do domu tymczasowego w Bydgoszczy wyjedzie również – ku naszej ogromnej radości – Nagietek! (w sobotę szczęście uśmiechnie się do jeszcze kogoś).

* * *

Chociaż zaczęłam tradycyjnie od czwartkowej relacji z wizyty u doc, kończąc, chciałabym potwierdzić, że blog www.azyl.vot przeszedł do 3 etapu konkursu Blog 2013 z ilością 302 głosów.

Jesteście niesamowici, a Wasze wsparcie bezcenne.

I tak osobiście – dziewczyny : * Azylowe króliki mają ogromne szczęście i ja też.

Korniszon jest zadowolony! Zadanie wykonane!

DSC09681

18 komentarzy

  • Odpowiedź Marta K. 9 lutego 2014 at 23:09

    o jest, na jednym jedynym zdjęciu zadowolony Korniszon 😀 Nagietek!!!! :*

  • Odpowiedź Asia 7 lutego 2014 at 16:16

    nie mogło być inaczej żeby jurry szanowne nie poznały Korniszonka i reszty ekipy 🙂

  • Odpowiedź Joac 7 lutego 2014 at 08:56

    Korniszonek aż uśmiechnięty 😀 Super, bardzo się cieszę 😀

  • Odpowiedź Ola Azyl dla Królików 7 lutego 2014 at 08:15

    Wstaję rano i idę do Gęsi, a ona biega po kuchni, staje na łapkach i czeka na śniadanie. I to jest najprzyjemniejszy moment poranka.

    • Odpowiedź MartuchaP 7 lutego 2014 at 08:38

      To są takie drobiazgi, niby takie 'nic’ a cieszą jak żadne inne 🙂

      • Odpowiedź Katarzyna Azyl dla Królików 7 lutego 2014 at 09:18

        Z mojego dzisiejszego poranka – idę do Francika, daję mu zioła (skończyło się rodi, a nie miałam czasu przywieźć), na co Francik spogląda na miseczkę, a potem na mnie z miną „Chyba żartujesz…”.
        Gęsiu, jedz na zdrowie!

  • Odpowiedź StrefaKulturalnejJazdy.pl 7 lutego 2014 at 08:13

    Na prawdę świetny blog, aż miło się czyta!

  • Odpowiedź MartuchaP 7 lutego 2014 at 06:31

    Szpaqus, wracaj dziewczyno bo się steskniłam. Daawno Cię nie widziałam a w sobotę odwiedzamy Azyl i myślałam że będziesz 🙁

    • Odpowiedź Szpaqus Azyl Dla Królików 7 lutego 2014 at 11:37

      Kurdeee. :< Ja zawsze mam wolne w nieodpowiednim czasie ;S

      • Odpowiedź MartuchaP 7 lutego 2014 at 13:20

        18-stego będziemy z Amancikiem u doktora na kontroli, może wtedy uda się spotkać :-*

  • Odpowiedź Marta Azyl Dla Królików 7 lutego 2014 at 00:02

    Ruda!! 🙂 Piękności moje.. Ależ bym ją wycałowała 😉 Zazdrosna jestem Ola! 😛

    P.S. Jestem taka szczęśliwa, że Korniszon jest zadowolony :*

  • Odpowiedź Janka - po_sąsiedzku 6 lutego 2014 at 23:55

    Zdradźcie tajemnice
    https://lh4.googleusercontent.com/-v_qn9iuf_PM/UvP6AL4HEvI/AAAAAAAAh7s/TRBS61XKS5E/w782-h520-no/DSC09724.JPG
    Na tej fotce Gąseczka tuli się do Rudej, czy do Rudej II – Gali?

  • Odpowiedź Szpaqus Azyl Dla Królików 6 lutego 2014 at 23:29

    Oh, damn it! Zawsze jak wyjadę to u doc jest fajnie! Głupie ferie i głupie mieszkanie bez internetu! :< (ale bardzo się cieszę z dobrych wiadomości, i z tego że w ogóle są jakieś dobre) Ucałujcie podopiecznych i powiedzcie im, że tęsknię :'(

  • Napisz komentarz

    *