Fotograficznie, Z życia Azylu

Wawrzynek

19 grudnia 2013

Czwartek powoli się kończy.

Gąska jest już po zabiegu. Jej oka nie udało się uratować. Już rano prawe oko Gąski wyglądało znacznie gorzej niż wczoraj, a wieczorem doszło do całkowitego wytrzeszczu. Dodatkowo doktor usunął pozostałe zęby trzonowe po prawej stronie i zrobił przetokę z zewnątrz, tak aby można było oczyszczać to miejsce.

Gąska powoli wybudza się z narkozy. Zabieg przebiegł pomyślnie – doktor był zadowolony z tego, co udało się zrobić, zwłaszcza biorąc pod uwagę anatomię Gąski – jej drobny pyszczek. Gąska waży 75 dag i ma tylko kilka miesięcy. W tej chwili bardzo wiele zależy od jej organizmu. Mam nadzieję, że będzie dzielnie znosić codzienne zabiegi.

Najbliższe dni będą kolejnym wyzwaniem.

RTG klatki piersiowej Koźlarki nie wykazało żadnych nieprawidłowości, natomiast podczas operacji okazało się, że główny ropień zlokalizowany jest przy jelicie, a drobne ropnie rozsiane są po całych jelitach…Udało się uniknąć resekcji części jelita, ale jest bez wątpienia niezwykle inwazyjny zabieg i z doświadczenia wiemy jak decydujące będą najbliższe godziny…Najbardziej zaskakujące w tym wszystkim jest to, że Koźlarka przez cały czas pobytu w Azylu miała ogromny apetyt, idealne, duże bobki – zero jakichkolwiek zastrzeżeń ze strony układu pokarmowego, to jednak wkrótce mogłoby się gwałtownie zmienić…

Pufcia czuje się bardzo dobrze. W j. ustnej jest niewielka ilość ropy. Rana po zabiegu nie wygląda najgorzej. Oczyszczamy i obserwujemy.

* * *

Dzisiaj w gabinecie u doc czekał na nas Wawrzynek – nowy podopieczny Azylu…

Wawrzynek ma 6 lat. Jego właścicielka po zajściu w ciążę, przekazała go pod opiekę swojej siostry. Wawrzynek przestał jeść – do dzisiaj nie jadł przez tydzień. Okazało się, że ma dwustronny, zaawansowany ropień żuchwy. Z uwagi na brak możliwości/chęci zapewnienia Wawrzynkowi opieki/podjęcia leczenia, pojawiła się opcja eutanazji. Ostatecznie Wawrzynek trafił pod nasze skrzydła.

Niestety do tej pory nie miał szczęścia. Na zdjęciu widać, że prawe ucho Wawrzynka jest bardzo grube i twarde (opada w dół). Najprawdopodobniej w przeszłości powstał tam krwiak, który nieleczony przybrał taką postać. Nie możemy wykluczyć ewentualnej amputacji małżowiny usznej.

W sobotę zabieg. Zęby trzonowe i policzkowe Wawrzynka wyglądają fatalnie. Jeszcze chwila i umarłby z głodu. Rokowania są bardzo ostrożne i nie mamy co do tego złudzeń (jest to kolejny królik wymagający opieki paliatywnej), ale mimo wszystko chciałabym, żeby udało nam się podarować mu chociaż trochę czasu, żeby z apetytem zjadł rodicare, a potem poznał smak cykorii, koperku, natki pietruszki…To jest nasze zadanie. Azyl nauczył mnie tego, że bezcenna jest nie tylko walka o życie – walka pełna wiary w to, że uda się wygrać, ale również walka o to, aby wtedy kiedy być może niewiele można jeszcze zrobić, podarować umierającemu jak najwięcej dobrych dni i być po prostu do końca obok.

[pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-h_JIRbSuTvQ/UrNVRMFASPI/AAAAAAAAbUs/sqNdDnY5zLI/s144-c-o/DSC02810.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131219#5959200485729650930″ caption=”” type=”image” alt=”DSC02810.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-hE_8U2veycA/UrNVVA7_ZBI/AAAAAAAAbU8/pTbSUgsyBjQ/s144-c-o/DSC02812.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131219#5959200551458530322″ caption=”” type=”image” alt=”DSC02812.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-pZVBG0DcrZg/UrNVY7DvaOI/AAAAAAAAbVM/pwgITubCW0Q/s144-c-o/DSC02817.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131219#5959200618599901410″ caption=”” type=”image” alt=”DSC02817.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5959200432035575697?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

Z jednej strony mamy kilkumiesięczną Gąskę, króliki takie jak Fly, Fort, Kasztanek, Lola, Pachino, Perry etc. – porzucone, potraktowane przez człowieka jak rzecz, a jednocześnie naznaczone wadami genetycznymi,  zbyt młode, zbyt słabe, dla których abstrahując od tego, jak zostały potraktowane przez ludzi, czasami tak mało realnie możemy zrobić, z drugiej strony pod naszą opiekę trafiają króliki takie jak chociażby Wawrzynek, Nobu, Hortensja, dla których kilka miesięcy wcześniej, może rok, a może 2 lata wcześniej można było tak wiele zrobić..- po prostu oszukać los, a dzisiaj?

* * *

RTG Karotki wykazało, że ma przerośnięte zęby trzonowe (czasami to wszystko wydaje się być tylko snem/koszmarem), dlatego wpisujemy ją na listę królików oczekujących na zabieg (zaczniemy od korekty).

Obraz RTG głowy Pesteczki (zdj. w pozycji bocznej) wywołał u doktora duże zdziwienie. Na zdjęciu widoczny jest jeden bardzo przerośnięty ząb (tak jakby przebił żuchwę) – czegoś takiego nigdy nie widziałam. W pon. zabieramy Pesteczkę na kontrolę, a w najbliższych dniach musimy jej zrobić jeszcze jedno zdj. RTG głowy w pozycji strzałkowej (niestety zdj. wykonane dzisiaj nie daje nam odpowiedzi na pytanie, czy w puszce bębenkowej jest ropa – okazało się, że wykonanie prawidłowego RTG u królika ze skrętem szyi jest…bardzo trudne).

* * *

Dziękujemy za to, że jesteście z nami każdego dnia. Dziękujemy za mnóstwo ciepłych słów, za kolejne paczki dla naszych podopiecznych. W Azylu czuć już Święta.

[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-G6ZQP0v9RGo/UrNo4PCuoKI/AAAAAAAAbWM/zrsvD7q_uJQ/s144-c-o/DSC02799.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/Kartki20131219#5959222047261237410″ caption=”” type=”image” alt=”DSC02799.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-7MqnCsqpyhg/UrNo7aH-xJI/AAAAAAAAbWU/0jKrrtBWQYQ/s144-c-o/DSC02803.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/Kartki20131219#5959222101775664274″ caption=”” type=”image” alt=”DSC02803.JPG” ]

Dzisiaj udało mi się zrobić w Azylu trochę zdjęć, ale powoli uciekam od komp. i wrzucę je jutro. Mam nadzieję, że jutrzejszy dzień przyniesie nową dawkę nadziei.

7 komentarzy

  • Odpowiedź Paulina 20 grudnia 2013 at 10:16

    Kochani Azylanci jesteście wspaniali! Wawrzynek na pewno wyzdrowieje w tak dobrych i fachowych rękach. Niektórzy nie powinni nawet myśleć o posiadaniu zwierzęcia, a co dopiero je mieć. Strasznie mi żal tych uszatków i trzymam za wszystkie kciuki. Wesołych, a przede wszystkim spokojnych świąt kochani!

  • Odpowiedź Rudnicka Gosia 20 grudnia 2013 at 08:27

    Uszatki kochane wydobrzejcie dla nas bo to najwazniejsze a dla tych pań które odddaly Wawrzynka nie wesolych swiat życze mam taką zlosc ze wlasnymi rękami bym…Wawrzynku trzymaj się 🙂

  • Odpowiedź Solvieg 20 grudnia 2013 at 08:00

    Wawrzynku… od teraz zawsze będziesz miał pełny brzuszek…

  • Odpowiedź ing 20 grudnia 2013 at 07:38

    Wiem, że złość nic tu nie da ale kiedy widzę ofiary ludzkiej bezmyślności i okrucieństwa (bo brak zainteresowania cierpieniem zwierzaka, który jest tuż obok to właśnie okrucieństwo) takie jak Wawrzynek to mam ochotę zatłuc ze szczególnym okrucieństwem takich wspaniałych właścicieli. Serce pęka na widok tej zmęczonej i zrezygnowanej mordeczki 🙁 Niech choć trochę dobrego czasu dostanie od losu i od Was…serce mi pęka :(:(:(

    • Odpowiedź ing 20 grudnia 2013 at 07:43

      …aż się we mnie gotuje…
      Zaszła w ciążę i oddała uszola. Ciekawe czy jak zajdzie w następną to odda pierwsze dziecko i to równie odpowiedzialnej osobie jakiej oddała królika. Noż chyba zaraz wybuchnę. Wszystkiego najgorszego z okazji świąt i na codzień dla tej pani – i jednej i drugiej!

  • Odpowiedź Magda 20 grudnia 2013 at 00:33

    Koźlareczko… proszę, daj radę! ;( Gąsko, Wawrzynku, reszto uszatych.. zróbcie nam prezent… proszę 🙁 🙁 🙁

  • Odpowiedź k 19 grudnia 2013 at 23:40

    to co robicie jest naprawde piękne, szczęsliwych świąt zarówno dla podopiecznych jak i dla Was!!

  • Skomentuj Rudnicka Gosia Anuluj

    *