Fotograficznie, Z życia Azylu

Środa (25.12.2013)

25 grudnia 2013

Wczorajszy dzień potoczył się tak, jak gdyby był przysłowiową kropką nad „i”. Niestety w tym wszystkim zabrakło czasu i siły na życzenia, które chciałybyśmy złożyć wszystkim osobom związanym z Azylem – tutaj na miejscu i wirtualnie, czego bardzo żałuję…

Święta w Azylu niestety nie są spokojne. Nie zdążyłam napisać jeszcze o tym, co dokładnie działo się podczas naszej wizyty u doc w poniedziałek wieczorem, a wówczas na kontrolę zabrałam nie tylko Wawrzynka, ale również Duszka, Gąskę, Nagietka, Pesteczkę i Pufcię. Jutro na spokojnie zrelacjonuję poniedziałkową wizytę, tymczasem dzisiaj pojawił się nowy problem…

Dzisiaj wieczorem Karotka była nieobecna. Znalazłam ją pod kaloryferem i od razu jej wygląd mnie zaniepokoił. Nastroszona sierść, przyspieszony oddech, drgawki…i wysięk śluzowo-ropny z odbytu, a przy odbycie sklejone bobki. Okazało się, że ma temperaturę. Otrzymała cały zestaw leków i chociaż pierwsza myśl to tradycyjnie zaburzenia układu pokarmowego, bardzo zmartwił mnie ten wysięk i to co wyczułam w brzuchu – bliżej odbytu…2-3 zgrubienia i pojawiła się myśl – otorbione ropnie? Aż trudno w to uwierzyć. Jeśli doc potwierdzi, że mamy do czynienia z taką samą sytuacją jak w przypadku Koźlarki i Prezeski…, szok. Dzisiaj pojawił się też bardzo silny wysięk z oka Karotki (przyp. Karotka tydzień temu miała rtg głowy, które wykazało przerost korzeni). W tej chwili nasz rudzielec nie ma już drgawek, ale nie chce jeść. Zobaczymy jak będzie rano…

Kasiu, dziękuję za pomoc.

Gąska czuje się raz lepiej, raz gorzej. Jest aktywna, ale markotna z jedzeniem. W pon. w pyszczku była niewielka ilość ropy a Gąska miała gorączkę. Pojawił się też wysięk z nosa. Już w pon. otrzymała zylexis, a dzisiaj kolejną dawkę. Wieczorem nie podobał mi się jej oddech, dlatego nie wykluczone, że jutro gentamycynę zamienimy na oxytetracyklinę. Dodatkowo dostaje metacam co 12 h i co kilka godzin jest karmiona. Uwielbia rodicare (jedna porcja to dla niej ok 20-30 ml), ale wyłącznie, kiedy ją karmię…Najgorsze jest to, że stan Gąski jest mało stabilny.

[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-eFeo3z6gLPc/UrtPeMaGbpI/AAAAAAAAb6c/DBLRZd-QL4s/s144-c-o/DSC03514.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131225#5961445911900352146″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03514.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5961445707478366561?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

W ramach prezentu świątecznegoRuda postanowiła pozdrowić swoich wielbicieli (a ponieważ Ruda jest naszym małym cudem, jej widok bardzo poprawił mi dzisiaj nastrój).

[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-SPNxBodziM0/UrtRkK739jI/AAAAAAAAb7g/vApyKozmJCg/s144-c-o/DSC03529.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/Rudi20131225#5961448213607609906″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03529.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-8zxA-wsWAB4/UrtRpNw0fyI/AAAAAAAAb74/nNpbgjv_NlY/s144-c-o/DSC03532.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/Rudi20131225#5961448300265897762″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03532.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-W3fMoh-JVhw/UrtRyOCBjXI/AAAAAAAAb8g/o1L8r6aMcLs/s144-c-o/DSC03539.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/Rudi20131225#5961448454956879218″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03539.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5961448077839528641?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

i jeszcze moja chmura gradowa…Rusek, który wczoraj w nocy tak pilnował Wawrzynka, siedzącego na moich kolanach.

[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-nHugzpqjN70/UrtTnTJyqSI/AAAAAAAAb9k/Q0eDu6Vo2oI/s144-c-o/DSC03481.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/Rusek20131224#5961450466376329506″ caption=”” type=”image” alt=”DSC03481.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5961450446206614337?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

4 komentarze

  • Odpowiedź Agata 26 grudnia 2013 at 16:22

    Wesołych świąt i wytrwałości. Ściskam Was wszystkich!

  • Odpowiedź Graszka 26 grudnia 2013 at 08:26

    Biedactwa. Niezbyt łaskawy ten Mikołaj w tym roku, jakby worek z chorobami rozsypał …
    Ruda i Rusek przepiękni. Wszystkiego najlepszego Azylowa Ekipo – przede wszystkim dużo siły i nadziei, że będzie lepiej.

  • Odpowiedź Janka - po_sąsiedzku 26 grudnia 2013 at 00:52

    Choroba Karotki to nie kropka to już wykrzyknik nad i 🙁
    Trzymam kciuki, oby to była przypadłość jelitowa chwilowa
    Karotko, nie daj się chorobie

  • Odpowiedź Dorota 25 grudnia 2013 at 23:26

    Biednie wygląda ta „nasza”Gąseczka .Maleńka walcz nie poddawaj się!!!!! !!!!Kibicuję Ci z całego serca.Pozdrawiam serdecznie,życząc wytrwałości i wiary, że „kiedyś”MUSI być lepiej.
    ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT:)

  • Skomentuj Agata Anuluj

    *