Fotograficznie, Z życia Azylu

Niedziela (3.11.2013)

3 listopada 2013

Smacznie i przytulnie. Momentami nastrojowo – bliskość i poczucie bezpieczeństwa to podstawa. Kiedy brokuł już się skończy, czas odpocząć. Przytulić się do przyjaciela – bez względu na to, czy jest krótkowłosym baranek, białym królikiem hodowlanym, puszystą angorą czy też 6 tygodniowym maluszkiem i zasnąć.

Niedzielnie – Łatka, Koźlarz, Prezes i reszta

[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-ZgP5L3gnbt0/UnaUW1CFCOI/AAAAAAAAWHU/fGV9ZbuxNC4/s144-c-o/DSC06240.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131103#5942099878275778786″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06240.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-lx3Oz_XlH20/UnaUnw4C9hI/AAAAAAAAWIk/fy03QDYZg2k/s144-c-o/DSC06266.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131103#5942100169217734162″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06266.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-M02JJWbwLkc/UnaUtyCm9JI/AAAAAAAAWJE/9SceVRVO8WU/s144-c-o/DSC06277.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131103#5942100272609686674″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06277.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-W266sDXJgHA/UnaVWCZxZcI/AAAAAAAAWMs/mXC5lqYRbcs/s144-c-o/DSC06392.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131103#5942100964196574658″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06392.JPG” ]

[pe2-image src=”http://lh3.ggpht.com/-lfZqKLad4io/UnaVQLk46xI/AAAAAAAAWMM/TqXaCFaBftk/s144-c-o/DSC06378.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131103#5942100863579908882″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06378.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-iSL9G4P4qBM/UnaV1CEFo4I/AAAAAAAAWPU/08MYsMptZP8/s144-c-o/DSC06453.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131103#5942101496681571202″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06453.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-_5rDLR2O–8/UnaV7H4L6UI/AAAAAAAAWP0/rrObeOx42CE/s144-c-o/DSC06461.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131103#5942101601321478466″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06461.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-RmM9IcGOTYk/UnaWPXYFdzI/AAAAAAAAWRc/HRmApex1pc4/s144-c-o/DSC06510.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131103#5942101949079189298″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06510.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/–9rlFooyAPw/UnaWenZYZII/AAAAAAAAWS0/jcqSPT_SiME/s144-c-o/DSC06539.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131103#5942102211077629058″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06539.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh5.ggpht.com/-tBuMCOV3JLo/UnaWzukgKfI/AAAAAAAAWUs/RsRIz6hFa5k/s144-c-o/DSC06580.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131103#5942102573780576754″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06580.JPG” ] [pe2-image src=”http://lh4.ggpht.com/-jzm5dpifZh4/UnaXUbSY2iI/AAAAAAAAWXc/DnlV4r3cXMs/s144-c-o/DSC06625.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/20131103#5942103135540009506″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06625.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5942099691365842657?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

Duszek czuje się i wygląda znacznie lepiej, chociaż wciąż otrzymuje leki, między innymi furosemidum. Miejmy nadzieję, że doc w tym tyg. wystawi mu dobrą ocenę ; ) Duszek cieszy się też miłością Korniszonka, który odkąd wyzdrowiał, poza Duszkiem nie szanuje nikogo : P (takie to „toksyczne” związki w stylu Karotki i Kurt powstają w Azylu : P)

[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-HOUqN59IFIc/UnaXmSmaw2I/AAAAAAAAWZI/vutCM87sczc/s144-c-o/DSC06334.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/Duszek20131103#5942103442445747042″ caption=”” type=”image” alt=”DSC06334.JPG” ]

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5942103312974764385?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

Obrzęk łap u Kasztanka zmniejsza się. Najprawdopodobniej w czwartek odbędzie się zabieg.

* * *

Dzisiaj do domu tymczasowego w Olsztynie wyruszył Pieprznik : *

9 komentarzy

  • Odpowiedź Deedee 4 listopada 2013 at 01:57

    Spieszę donieść że Pieprznik cały i zdrowy dojechał do Olsztyna, a jutro po południu trafi pod objęcia swojej tymczasowej opiekunki Ani 🙂

  • Odpowiedź Irena F. /koral 3 listopada 2013 at 20:49

    Jakie one wszystkie śliczne :)..tylko miziać ..pozdr….

  • Odpowiedź Eliz 3 listopada 2013 at 20:42

    Aaa! Tyle słodyczy na raz! ;*** normalnie piszczę do monitora <3
    Cudowny poprawiacz humoru 😉

  • Odpowiedź Joac 3 listopada 2013 at 20:41

    Te fotki to pochwała króliczej przyjaźni 😀 Ja wiem, że była o tym mowa wielokrotnie, ale nadal nie mogę zrozumieć, jak tyle królików może żyć w takiej symbiozie i się nie zatłuc? 🙂
    Łateczka moja kochana – jaka przytulona do kumpli 🙂 A jak się miewa ten jej beżowy maluszek?
    No i Koźlarz – to jakiś króliczy terapeuta! Czy jest królik, którego Koźlarz by nie lubił?
    Ściskam Was serdecznie :*

    • Odpowiedź Janka - po_sąsiedzku 3 listopada 2013 at 21:16

      Podbijam pytanko 😉
      ” A jak się miewa ten jej beżowy maluszek?”

      • Odpowiedź Ola 3 listopada 2013 at 21:28

        Maluszek bez zmian. Jest dość żywiołowy, je, brzuszek nie wygląda źle, ale w ciągu kilku godzin, kiedy był dzisiaj oddzielony, nie pojawiły się bobki. Dostał leki i jutro jedziemy do doc.

        • Odpowiedź Szpaqus 3 listopada 2013 at 22:18

          Jak wychodziłam z Werką ok. 20 to było kilka dość niekształtnych bobków, więc oby to było przejściowe 🙂

  • Odpowiedź MartuchaP 3 listopada 2013 at 20:37

    Byliśmy dzisiaj prawie godzinę w Azylu i mieliśmy w końcu z Bartkiem możliwość poczucia magii Azylu. Było przecudownie! Króliki wszystkie razem i każdy z osobna są niesamowite, znikają przy nich wszystkie troski dnia codziennego. Korniszonka z Duszkiem, Koźlarza (Koźlarkę) z Prezesem (Prezesową) można miziać bez końca. A hodowlance?! Ahh… Pomimo paskudnej pogody za oknem było dziś pięknie. Dziękujemy. Po ostatnich przejściach to było to czego potrzebowaliśmy! :-*

    • Odpowiedź Szpaqus 3 listopada 2013 at 22:20

      Zapraszamy częściej, tacy mili goście 😀 I króle też zadowolone z miziania 😉

    Skomentuj Eliz Anuluj

    *