Z życia Azylu

Piątek (6.09.2013)

6 września 2013

Piątek w Azylu był kolejnym dniem pełnym wrażeń – dzięki naszym podopiecznym nigdy nie można się nudzić, zwłaszcza, że codziennie odkrywamy ich nowe tajemnice, ale niestety nie wszystko się udało.

DSC05580

Uszak, który wczoraj trafił do Magdy, nie żyje. Odszedł w Azylu na kolanach Magdy, kiedy podawałyśmy mu kroplówkę. Jego stan popołudniu gwałtownie się pogorszył. Miał problemy z oddychaniem i wszystko wskazywało na ropień, jednak sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był nowotwór w jamie nosowej…Miałyśmy nadzieję, że mimo wszystko ta historia skończy się inaczej. Najgorsze jest to, że trafił pod naszą opiekę dopiero teraz, w ostatnim momencie, tak jakby chciał chociaż zaznaczyć to, że istnieje…: (

* * *

Dzisiaj udało mi się zrobić zdjęcia niektórym z podopiecznych Azylu. Nie mam jeszcze doświadczenia w publikowaniu dużej ilości zdjęć na wordpress, ale mam nadzieję, że z czasem to opanuję ; )

Póki co zapraszam serdecznie do obejrzenia wszystkich zdjęć – zdjęcia są podpisane, a widnieją na nich sama azylowe gwiazdy (oczywiście Karotka dzisiaj również nie uciekła od obiektywu!) ; ) Kozy biegały po Azylu jak szalone, Żona Yeti wywijała piruety w powietrzu, a my jak co dzień pełniliśmy rolę…służby : P Kiedy wieczorem opuszczałyśmy Azyl, miałam ochotę zacząć sprzątać od początku, ale to już moje małe obsesje ; )

[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5920586119477938865?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]

Mosiniaki czują się dobrze : ) Cały czas walczymy jeszcze z katarem (w szczególności u Lebiodki, u której problem stanowią jednak niedrożne nozdrza), ale poza tym – ogromny apetyt, dużo energii – widok Mosiniaków przynosi ulgę : ) W najbliższych dniach zrobię im zdjęcia. Majeranek Was zachwyci ; )

Dzisiaj do domu tymczasowego u Marty trafiła Roszponka :* Być może w ten  weekend szczęście uśmiechnie się nie tylko do niej : ) Do DT u Doroty trafi na pewno Kozibródek (dotychczas – Brat Yeti) Dla równowagi w niedzielę do Azylu przyjedzie młody królik z wadą zgryzu oddany przez sklep zoologiczny. Przed nami kolejny bardzo aktywny weekend.

Serdecznie zapraszamy do wirtualnej adopcji podopiecznych Azylu – każda złotówka jest dla nas bezcenna, a potrzeby naszych podopiecznych są ogromne :/

http://www.miniaturkabeztajemnic.com/forum/viewtopic.php?p=56328#56328

Eliz, serdecznie dziękujemy za wspaniałe zioła dla uszaków z Azylu :*

9 komentarzy

  • Odpowiedź Deedee 7 września 2013 at 17:37

    No do mnie niebawem też trafi małe włochate uszate ;p Sama jestem ciekawa ile pracy wymaga taki kudłaty królik – niedługo się przekonam 😉

  • Odpowiedź Dorota 7 września 2013 at 12:09

    Supr sprawa „TEN”blog.Cieszę się ,że mosiniaki czują się coraz lepiej.Podziwiam wszystkich oddających swój czas i serce uszakom.Ja jestem jedną z tych szczęściar,którym udało się zaadoptować królinkę z azylu.Mała to Kangusia.Mam nadzieję,że już wkrótce dołączy do niej jej braciszek Cheerios. Już nie długo krótka sesja zdjęciowa królinki:)Pozdrawiam wszystkich serdecznie ze słonecznego Dziwnowa.

    • Odpowiedź Katarzyna 7 września 2013 at 13:20

      Z niecierpliwością czekam na zdjęcia Kangusi, to jedna z moich azylowych ulubienic 🙂

  • Odpowiedź Edyta 7 września 2013 at 09:40

    Roszponka jest the best i jej bamboszki na łapkach 😀

  • Odpowiedź Graża 7 września 2013 at 09:10

    Super pomysł z tym blogiem 🙂

  • Odpowiedź agusiek 7 września 2013 at 07:58

    ja na początku października biorę Cykorię na DT (o ile ktoś mnie nie wyprzedzi 😛 to wezmę kogoś innego :D). LiHer zaoferowała pomoc w wychowaniu młodej 😉

  • Odpowiedź Joac 6 września 2013 at 23:10

    Jakie ładne imiona! Roszponka, Kozibródek 😀 – czyżby ten ostatni wybierał się do Doty? 🙂

  • Odpowiedź dota 6 września 2013 at 23:08

    Uśmiechnie się,uśmiechnie Już jutro planuję zabrać moje duże szczęście do domciu:-)

  • Odpowiedź Agnieszka 6 września 2013 at 20:58

    Piękne zdjęcia 🙂

  • Skomentuj agusiek Anuluj

    *