Akcja OMYK
[pe2-image src=”http://lh6.ggpht.com/-ap1fHmYEqRs/UkmE4WRTfCI/AAAAAAAANnI/mg5-6NbIrSY/s144-c-o/DSC01664.JPG” href=”https://picasaweb.google.com/116670096946015854768/Omyki#5929416487995669538″ caption=”” type=”image” alt=”DSC01664.JPG” ]
Fundacja „Azyl dla Królików” pod opieką ma obecnie ponad 100 omyków. Zwykle w Azylu królików było maksymalnie 30-40. Obecnie jest ich ponad 60. Utrzymać i oporządzić tyle ogonków to prawdziwe wyzwanie.
Dlatego zapraszamy Was do omykowej akcji specjalnej. Nasze omyki będą uradowane i najedzone, a łożący na omyki zostaną również wyróżnieni.
Dodatkowo będziemy obficie i nieprzyzwoicie raczyć Was zdjęciami Azylowych omyków.
Dochód z akcji OMYK zostanie przeznaczony w całości na króliki będące pod opieką Fundacji i ich bieżące potrzeby (leczenie, karmę, pelet, podkłady higieniczne).
Akcja potrwa od 1 do 31 października.
Wpłat należy dokonywać na konto:
„Azyl dla Królików”
ul. Makowa 13
87-148 Łysomice
[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5929416326238123297?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]
* * *
Zachęcamy każdego do udziału w akcji Omyk. W tym tygodniu musimy zapłacić fv za wrzesień (leczenie i zabiegi). To będzie ponad 3.000 zł, a przed nami kolejny miesiąc i ogromne wydatki związane z opieką weterynaryjną, ale też codzienną opieką nad królikami. W tej chwili ponosimy kilkukrotnie wyższe koszty zakupu podkładów higienicznych, pelletu etc., a nic nie wskazuje na to, aby liczba Omyków pod naszą opieką miała się zmniejszyć…
Potrzeby azylowych Omyków są ogromne. Od drobnej Gąski, przez hodowlanego Podgrzybka i cudowną rodzinę Adamsów – wszystkim dopisuje ogromny apetyt.
[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5929396817373283185?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]
Poza tym dbamy o to, żeby dieta naszych podopiecznych była naprawdę bogata ; )
Malina
[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5929399845894748049?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]
Boćwinka – jeden z najmłodszych królików z częstochowskiej interwencji. Dzisiaj po ponad miesiącu od przyjazdu do Azylu, Boćwinka wygląda już o niebo lepiej : ) Chociaż trudno w to uwierzyć, nawet tak małe króliki miały koszmarne kołtuny…
[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5929400120497340769?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]
* * *
Na koniec mój ulubiony widok. Wczesnoporanne słońce przebijające się przez chmury w drodze do Azylu.
[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5929394447459517521?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]
14 komentarzy
hihi 🙂 poszedł pieniążek na kochane puchate Omyczki 🙂
Dziękujemy :*
Nie widzę nr konta – wpłacamy pewnie na to Toruńskie tylko nie wiem co ma byc w tytule przelewu 🙁
Gamoń ze mnie, tytuł przelewu wisi jak byk 😛
To ja jestem gapą. Nie wiem jakim cudem nie podałam numeru konta. Chyba przez przypadek go wykasowałam przy wrzucaniu postu. Na szczęście konto jest to samo : ) Zaraz poprawię post.
Solvieg, dziękujemy za wsparcie :*
Też coś wpłacę, wszak omyki mam w głębokim poważaniu 😉
Olu, a jak się miewa Łatka z przychówkiem? Pewnie nie grzebiecie w gnieździe, ale coś tam pewnie wiadomo?
Joac, dziękujemy : ) Naprawdę każde 5 zł ma znaczenie :* Wszystkie maluchy żyją, ale być może wczoraj pomyliłam się co do ich liczby…Wczoraj 3 maluchy były poza gniazdem, ale ukryłyśmy je pod puchem Łatki i dzisiaj żaden nie leżał odrzucony…Skoro dostały szansę na życie, powinny żyć. Łatka jest bardzo troskliwką matką, chociaż na pewno już bardzo wyeksploatowaną : /
Oczywiście, muszą żyć! miały dużo szczęścia, że Łatusia trafiła do Was – cóż, królików na stanie więcej, ale jednak to radość, choć totalnie nielogiczna i wbrew rozsądkowi 😉
Piękne zdjęcia parku! Jesienią jest najpiękniejszy. Zimą też jest fajnie, ale trochę strasznie, szczególnie nocą 😛
A park przecudowny, zdjęcia tak ładne, że aż mnie zatkało 😀
Do tego to poranne, chłodne, ale zarazem rześkie powietrze. Dzisiaj po prostu stanęłam na chodniku i tak przez chwilę zbierałam siły, energię i poczułam się lekko ; ) A zimą faktycznie…: / Wszyscy musimy się pilnować, żeby nie wracać do domu samemu…po 16 : P bo już jest noc i niebezpieczeństwo drastycznie wzrasta : ] Co do kasztanów, to też cudowny widok – chodnik z kasztanów, ale samochody cierpią : P M. też boi się o red clio ; )
Gąska pomimo, że malutka doskonale sobie w tłumie poradziła 🙂
Ile wesolutkich omyków <3 Podziwiam Was dziewczyny za prace, jaką wkładacie w azyl (: Gdybym tylko mieszkała w Toruniu, już dawno bym wam pomagała… Niestety dzieli mnie kilkaset kilometrów… Także mogę tylko kibicować online.
Oczywiście w akcji wezmę udział, ale pieniążki wpłacę przez paypal, dobrze? (:
Serdecznie dziękujemy za wsparcie :* Oczywiście wpłata może zostać dokonana przez paypal! : )