Kolejny dzień, niestety przynajmniej za oknem bardzo deszczowy, kolejny nowy podopieczny w Azylu. Dzisiaj pod skrzydła Azylu trafił Podgrzybek – królik hodowlany, którego życie do tej pory ograniczało się do klatki jego rozmiarów. Dzisiaj Podgrzybek zaczyna nowy rozdział w swoim życiu bez koszmarnie długich pazurów, resztek z obiadu jako codziennego posiłku i 24h zamknięcia.
Podgrzybek ma piękne oczy i…rzęsy : )
[pe2-gallery album=”http://picasaweb.google.com/data/feed/base/user/116670096946015854768/albumid/5921673751169592481?alt=rss&hl=en_US&kind=photo” ]
Podgrzybek to 68 królik w Azylu, ale na szczęście jutro Rucolla trafi do domu tymczasowego w Warszawie : ) Poza tym w najbliższych dniach do domu tymczasowego (również w Warszawie) pojedzie najprawdopodobniej Klapsik. W tym tygodniu odbędzie się również co najmniej jedno spotkanie adopcyjne : ) Poza tym, tak! Wczoraj niestety o tym zapomniałam. Nasza Magda (PippiLotta) wczoraj była gościem programu Doroty Sumińskiej w radiu TokFM, podczas którego mówiła o działalności Fundacji i tym, jak bardzo potrzebujemy domów tymczasowych. Po wczorajszym programie mamy już pierwszy odzew! : ) Magda :*
Gąska ma problemy z jedzeniem. Dzisiaj nie była w stanie zjeść suszonego jabłka, za które serdecznie dziękujemy opiekunom adopcyjnego Troisa! : ) Na szczęście Gąska uznała, że rodicare instant to jest to, chociaż na tym zdjęciu tego nie widać…: P Rodicare je zarówno z łyżki, jak i z miseczki.
Pyrek rozsmakował się w suszonym jabłku : ) Jak widać na zdjęciu, rany na pyszczku znikają. Petison nie ma już powodu, aby walczyć z klatką.
co powinien jeść porządny królik? propozycja menu poniżej ; )
Dove – króliczka porzucona tydzień temu w cudzym ogrodzie, wie co jest dobre : ) (chociaż, kiedy zobaczyła aparat, stwierdziła, że teraz czas na modeling ; ))
Lobo (jego nosek powoli wygląda lepiej)
Klapsik lub Maślak (chwila na zastanowienie dla mnie : P)
Bardzo żałuję, że to zdjęcie jest tak niewyraźne – niestety nie zdążyłam go wyostrzyć, ale coś widać ; ) Tak się śpi w Azylu – do góry nogami : )))
11 komentarzy
Yeti jest genialnym królikiem :)))
Podgrzybek wygląda jak Honka Biedronka, albo na odwrót – Honka jak Podgrzybek:-)
Hermeliny cudowne, mimo że z jednym z nich mam traumatyczne wspomnienie, bo tak mnie skopał, jak mu przegląd zdrowotny robiliśmy:-P
Nowa fryzura Yetiego – pierwsza klasa, chętnie się do jego osobistego fryzjera na cięcie umówię:-)
A kto.tak.kołami do góry leży? Ihiiihihihhhhi
Maluszek 8/1 albo 8/2 (brązowo-białe malutkie baranki) – imiona będą jutro 😛 albo właściwie może właściwie od razu: Groszek (8/1) i Kabaczek (8/2) 🙂
A Podgrzybek to skromniejsza wersja Madziowego Grzybka? Rozmiar nie wskazuje 😛
Oj tam 😛 Po prostu miałam wenę twórczą i nie pomyślałam, że faktycznie biorąc pod uwagę rozmiar…to powinien być Nadgrzybek 😛
Hermeliny też mnie ujęły swoją urodą . Są słodko – poważne 🙂
O tak! Mają takie mądralińskie miny 🙂
Błagam, Ola… nie rób mi tego 😛 Hodowlaniec?! 🙂 Już go kocham!!!!! 🙂
Imiona coraz piękniejsze, prawie tak piękne jak sam Podgrzybek, Gąska i Dove :* I hermeliny, choć o nich już nie będę wspominać, bo wstyd się tak zachwycać tymi cudeńkami tak non-stop 😀
Ależ macie głowy do wymyślania imion! Aż nie mogę się nadziwić 🙂